piątek, 24 czerwca 2011

WBOP odcinek 021 To się wytnie ;-)

Szacun na podsłuchu, podcast bardzo wesoły, sekrety, reportaż o staniku, cholerny order, Beniowski jego żona i dzieci, hobby, pomidorowa, młodsze, kiedy się zdarza pierwszy raz, piwo, refleksje, trening nóg w 9 dni - no w 5 i pół, miska, namiot, ekscentryczny milioner, czas sie zatrzymuje a jutro środa, komary, drzwi do malucha, i takie tam.

10 komentarzy:

Papa pisze...

Nie wiem jak one to robią ale: uśmiałem się jak bóbr.

Anonimowy pisze...

tymrazem musze powiedziec ze bylo super. montaz swietny zwlascza dla tego ze stanowi calosc;) jest jaks historyjka;) swietna sprawa! gratulule;)

PEPE pisze...

;-)
Cieszę się, ze się podoba.

Hoss pisze...

To jest ŚWIETNE!
To jest SUPER!
To jest...EPICKIE!
To jest...TO JEST TO!

Wincenty Pstrowski pisze...

Może to już kiedyś pisalem ale montaż jest dla mnie kolejnym stopniem w ewolucji podcastingu. Mozna robić co sie lubie najbardziej, i w czym czujemy się najbardziej, czyli plucie do gąbki, ale dla mnie montaz, jak pisalem jest sposobem wyrażania się nie mówiąc nic osobiście. I nie chodzi tylko o ten kawałek, gdzie PEPE naprawde nic nie mówil, ale szukając drugiego dna w tym odcinku usłyszymy owiele więcej niz sie spodziewac moglibyśmy...

Nie wszyscy lubią tego typu rzeczy, jeden niemiecki podcaster ostatnio nawet przyznał sie, ze nie rozumie takich rzeczy, ze nie rozumie takich "przerostów formy nad treścią" ale tak to jest. Co jest czasem inne, moze być odebrane jako niezrozumiałe. Dla mnie jesteś unikalny i czesem nie trzeba rozumieć. Wystarczy posłuchać...

Droga na skróty jest prosta - wszyscy tak robią, ale niewielu z nas chodiz swoimi drogami, ktore jak wposmnialem, nie dla wszystkich są zrozumiałe. Ale róbmy swoje...czyli Pepe Rulez!!!

Pepe, szacuneczek, bo wiem ze lubisz to samo co ja.... czyli fajne bebeczki ;-)

sorki za zbyt osobiste podejście do tematu...

PEPE pisze...

Tak. Być unikalnym - to jest może i trudne do osiągnięcia, jeśli się oglądasz na innych. Dlatego róbmy swoje, jakby świat nie istniał.
Robić swoje każdy może, czego dowodem jest Filip czy ja.
No bo kto zrobi takie oryginalne rzeczy?
No pytam się - kto?

Wincenty Pstrowski pisze...

Oprócz nas dwojga...nie widzę, ale rozglądam sie ostro... wciąż mając nadzieje, na niezłe perspektywy... ;-)

Paweł AA pisze...

Wreszcie nam wytumaczono któren jest tu awangarda... i że pcie przeciwne mają

Paweł AA pisze...

...a podkaścik miodzio...

420 pisze...

Podobalo sie jak cholera...

Prześlij komentarz

Z góry dzięki za komentarz.