Spontaniczny odcinek drugi. Zima nadejszła, Mikołaj tuż tuż, a ja sobie jadę w świetnym nastroju i nawijam... Chciałbym móc powiedzieć choć połowę z tego co mi się kłębi w głowie. Dziś się nieco udało! A żeby nie było Wam smutno - parę kawałów. Podkład w tle Lar Clobsay "Ballade" na licencji CC utwór na koniec Shino "Молитва" również na licencji CC
Dosłuchaj do końca ;-)
8 komentarzy:
SenioRRR PePPPe! Odcinek będzie jak się ociepli, bo tu u mnie jest tak kurewsko zimno, że garaż odpada!
Czekam za to na kolejną Bazę! :)
Bieszczady!!!! A poza tym mości SkwaRRR idź na targ i kup ręczne ustrojstwo do ogrzewania dłoni - to działa!!!
Czekam na kolejnego ubota.
moze nie na temat, ale pare dni temu widzialem ,, parking'' gdzie stoja lodzie podwodne , ciekaw jestem czy w Polsce jest jakis okret podwodny na Baltyku, bo Baza , jak wiadomo, jest w Rzeszowie
Pozdro
Melduje sie boja oceaniczna numer X63W751.
Kontynuuje nasluch wrogich jednostek podwodnych.
Bez odbioru.
Zapomnialbym. Super piosenka na koncu byla. Rosyjski jest fantastycznym jezykiem do piosenek :)
Pozdrawiam
Maciej garaż nie odpadnie bo się na soplach będzie trzymał! Przyjedź w Bieszczady - cieplej jest niż u Was w ostatnie dni hehe.
Poza tym podstawa to smarowanie zieloną herbatą - przynajmniej się człowiek nie odwodni.
U nas od groma jest okrętów podwodnych w bazie w Rzeszowie, ale wszystkie żółte bo cywilne. Za to mają napęd jądrowy (jajeczny). Ich nazwy to, Pliszka, Wilga, Sikorka Bogatka, Jemiołuszka, Szczygieł, Kaczuszka i Papużka ;-)
Do Boi X63W751 (Sławka) - ruskij jazyk my w parjadkie panimajem bo my bo wsjech morjach pławajem. Co do muzyki to w pełni się zgadzam - genialna gitara do tego!
Pozdrawiam wszystkich i cieszę się że jesteście!
Bosman - peryskop w dół i pełne zanurzenie... I nalej mnie grogu bo chłodnawo dziś na mostku kapitańskim. Kurs na południe - bo tam cieplej. Tylko mi znowu nie płyń przez Słowację!!!!
Seniorrrrrr por fawor :)(czyli obrazkowa nauka języka hiszpańskiego)
Widziałem już kiedyś herb Brzozowa ale to były czasy kiedy nie znałem Macieja to i nijak nie mogłem kojarzyć jednego z drugim. Natomiast wrocławski logotyp z Maciejem namieszał mi tak w głowie, że herb Wrocławia nie istnieje w mojej świadomości w swojej pierwotnej wersji :)
Dzięki za pozdrowienia, wykurowany już chyba jestem, bo złapałem trzydniowy lekki rozruch i jakoś się turlam do przodu ;)
A ja nie mam sanek :( France z poczty :D A wiosna, to już dzisiaj do mnie zawitała :] Spontaniczne odcinki chyba najlepiej wychodzą :) Polecam rosyjski zespół Bi-2 albo Zemfire :)
Prześlij komentarz
Z góry dzięki za komentarz.