niedziela, 29 stycznia 2012

WBOP 036 Lanie wody.


Droga woda zdrowa woda? Uważaj co jesz i pamiętaj, że słowo świństwo pochodzi od słowa świnia.
Muzyka: Muzyka Lar Clobsay - Ballade oraz na koniec Samplastik - Gdzie leży ser (Jamendo)

5 komentarzy:

goral pisze...

Co zrobic, takie czasy.. duzo zeszlo na psy, a swinie zawsze sie znajda.
Mowil mi znajomy,ze kupowal organiczne powiedzmy wyroby miesne od Amishow ( stan Pensylvania), ktorzy zyja jak ich przodkowie 200 lat temu, bez pradu itd, a utrzymuja sie m.inn. z rolnictwa, nie uzywaja pestycydow i tego typu rzeczy. Ponoc w smaku jest ogromna roznica.
Polacy po wejsciu do UE stracili ponoc swoj stary smak..
Pozdrawiam.

podcastolog pisze...

Tak jest dla tego , bo to jest przemysl sporzywczy ktory produkuje pseldo pozywienie. . Ktore kupuja ludzie . I tak kolo sie zamyka . Gdyby ludzie kupowali prawdziwe jedzenie to by tego nie bylo . Specjalisci a moze pseudo s. takie dodatki mozna w malych ilosciach sporzywac . Gozej ze ludzi sie oszukuje w imieniu prawa ktore niechroni przed takimi praktykami . Szkoda . Taka jest wolnosc kazdy moze otworzyc masarnie lub cukiernie wyprodukowac g. i zawinac w papierek i sprzedawac jak cukierek

Unknown pisze...

Hm. Fakt, też to zauważyłem, co nie zmienia faktu, że parówki jem ;) Poczytam, pomyślę, zobhaczę ;)
Odcinek w każdym razie fajny.

5oclock pisze...

ech ten blogspot (nielubiany przez jeden z moich dobrze zabezpieczonych komputerów).

Podoba mi się, że poruszasz tak ważne tematy! Ludzie stają się śmietnikiem na śmieciowe jedzenie, śmieciowe potrzeby, śmieciowe życie...

Niestety

artur pisze...

wlasnie, slyszalem ze polskie wendliny sie popsuly widze ze wszedzie kasa,kasa szkoda bo ja tak lubie parowki

Prześlij komentarz

Z góry dzięki za komentarz.