wtorek, 10 stycznia 2012

WBOP 035 Okołonoworoczne pogaduchy.

Na rozruch po przerwie parę słów:
- rozważania
- postanowienia
- patenty
- pieniądze
- życzenia dla Was słuchaczy
Muzyka: Muzyka Lar Clobsay - Ballade oraz na koniec Bolton - Moving forward (Jamendo)

4 komentarze:

Papa pisze...

A może nam potrzeba właśnie takiego końca świata, żeby wszystko zaczęło się od zera. Ktoś później odnajdzie "manuskrypty" z patentami i będzie mówić o wielkich przepowiedniach ;)

Jakby to wszystko pierdykło, to nie byłoby podatków :)

Wszystkiego dobrego w 27 roku mojej ery :)

goral pisze...

W 2012 obys dalej chodzil swoimi, oby niekretymi, sciezkami.
Jaki bedzie to rok? Pewnie taki sam jak poprzednie: dla jednych lepszy, dla innych gorszy, miejsce siedzenia zelezy, wiadomo...
Zyjemy w matrixie, sysyem jest tak skonstruowany, azeby nas rypac ile sie da- no ale moze to za bardzo pesymisteczne podejscie z rana. Optymistom przydarzaja sie dobre rzeczy, pesymistom zle..
W Nowym Testamencie stoi jak byk- nikt nie zna daty konca swiata, wiec moze Majom kalendarz zatrzymal sie na 23 grudniu 2012 z innych przyczyn.
Szczesci i zdrowotnosci dla Wszystkich!

ujemny pisze...

Dobry podatkowy odcinek

5oclock pisze...

sporo w tym co powiedziałeś prawdy. Szkoda, że tak mało jest odważnych ludzi, którzy potrafią o tym mówić.

Prześlij komentarz

Z góry dzięki za komentarz.