niedziela, 8 maja 2011
017 Słowacki skansen
Pomimo deszczu zrealizowaliśmy spontaniczną zagraniczną wyprawę na dwa Zoomy z Papą. Ku naszej uciesze wyszło słońce, ale był bardzo mocny wiatr, co pomimo gąbki momentami słychać. Mam jednak nadzieję, że to zbytnio nie popsuje Wam odbioru.
W odcinku:
- Radiowęzeł uliczny w Świdniku
- Skansen-muzeum ukraińsko rusińskiej kultury a w nim między innymi cerkiew, karczma, dawne chaty, szkoła, straż pożarna dom kowala, tartak i młyn wodny.
Muzyka użyta w odcinku - Balkan Balagan - Balkan Balagan First Album /Jamendo/
Artwork do odcinka na podstawie pracy i za pozwoleniem Adama Trendowskiego. http://tredowskiart.blogspot.com
12 komentarzy:
I ja tam byłem, smadnego mnicha piłem, a com widział i słyszał... ;-)
Czy był z wami jakiś japoniec? Bo w tle bez przerwy słychać trzaskanie migawki...
Niebieski kolor miał odstraszać robactwo a Papa i Pepe i tak włazili do wszystkich chałup.
Ciekaw jestem czy udała się próba obcowania z kozą...?
Jak usłyszałem ten megafon to pomyślałem, że jestem w Korei Północnej.
Samo słuchanie bez oglądania fotek stawało się monotonne.
Ale to moje odczucie. Jednak fotki są fajne i opowiadanie nabiera innego wymiaru.
Manitoba
Manitoba słusznie zauważył, że podcast + zdjęcia to całość przekazu. Możecie wtedy być tam z nami.
@PawełAA Japońcem był Papa i trochę ja. Kozy były niezbyt rozmowne... Może nie znały polskiego?
W końcu przesłuchałem.
Świetnie się śłuchało, fajnie opowiadziane, zrelacjonowane, ale przy łuchaniu brakowało oglądania tego wszystkiego ;)
Galeria fotek pod odcinkiem Crzszman! Wszystko o czym była mowa jak na dłoni z podpisami.
Jakoś inne z kozami "obcowanie" mi po głowie chodziło...
Odcinek stanowczo zadlugi. Pod koniec juz sie nudzilem. Miejsce jak usluszalem jest ciekawe ale mozna o nim opowiedziec spokojnie ok 5 min.
Pozdrawiam
Dla mnie TYP TYGODNIA!!!
Megafony pamietam, zawsz esie zastanawialem, będąc albo przejeżdzając przez czecho/słowacje i troche to wg mnie obciachowo wygladalo. Ale widze ze to dziala, i nawet nieżle...
Panowe Papa/Pepe - przyjemny, wiosenny odcineczek daje dużego plusa. wiecej duecikow i moz enawet by mozna zrobić Joint inventure czyli polaczyc WBOP i Papa Cafe i zrobic jeden podcast pod nazwą Rzeszowska KAwiarnia podwodna (RKP)
fi
@ Andrzej - to nie skrót wieczornych wiadomości a podcast, owszem może 35 minut by starczyło, ale wiele osób lubi akurat takie historie i dla Nich taki odcinek to gratka. Nie zniechęcaj się jednak i słuchaj dalej WBOP bowiem jest to podcast nieobliczalny...
@ 420 - o właśnie Robert lubi takie klimaty, dzięki za typa Typie z Czech
@ Wincenty Pstrowski - jak ludzie wychodzą z pracy to wesołe megafony zapodają im rytm dnia i jak to mówił Robert 420 w 19 Podcastofonie nawet internetu nie trzeba i już wiesz co na świecie.
Sprawa druga jest pewien projekt w mojej głowie, nawet jest nazwa, wstępny akcept Papy też, więc... to chyba kwestia czasu tylko gdy powstanie jakiś małoregularny irracjonalny dwuosobowy podcast PAPEPApaparapaPitupituPepape
A moze nazwa: Pepe daje w Pape?
Prześlij komentarz
Z góry dzięki za komentarz.